Jak traktujemy chorych psychicznie

Psychologowie i psychiatrzy alarmują, iż osób chorych psychicznie przybywa.

Coraz częściej do gabinetów zgłaszają się osoby, które poprzez swoje niekontrolowane emocje (gniew, złość, agresja) narażają nie tylko siebie ale i swoich najbliższych na niebezpieczeństwo.

Osoby chore psychicznie są zazwyczaj niezbyt pozytywnie odbierani przez otoczenie. Dzieje się tak, gdyż mimo sporego postępu samej dziedziny jaką jest psychiatria, wciąż świadomość społeczna na temat chorób psychicznych jest niedokładna i wybiórcza. Osoby chore psychicznie lub takie, które przyznają się że lekarzem który ich kontroluje jest psychiatra narażają się bardzo często na kpiny lub żarty. Jest to jednak najbardziej łagodna forma czy przejaw nieakceptacji osób chorych psychicznie.

Niejednokrotnie bywa również i tak, że ktoś kto przyzna się, że psycholog czy inny tego typu specjalista, jest dla niego ogromnym wsparciem, staje się odrzucony przez środowisko w którym przebywa czy do którego przynależy. Niekiedy nawet osoby najbliższe, unikają przebywania w towarzystwie takiej osoby. Społeczeństwo nie lubi osób chorych psychicznie. Boi się ich i traktuje jakby byli to ludzie, którzy faktycznie są niebezpieczni dla otoczenia. Jest to dość błędne założenie.

Wśród osób chorych psychicznych te, które są niebezpieczne przebywają w szpitalach psychiatrycznych, gdzie pełni nad nimi pieczę psychiatra i gdzie poddawani są odpowiedniemu leczeniu po to, by mogli powrócić do środowiska.

Specjaliści tacy jak psycholog czy psychoterapeuta, powinni starać się poszerzać wiedzę wśród społeczeństwa na temat chorób psychicznych i faktycznych zagrożeń jakie mogą one nieść ze sobą.